Witajcie,
Co to jest blogowanie?? :O Mam nadzieję, że jeszcze pamiętam... i że Wy mnie pamiętacie. Niestety w miesiącu sierpniu tak jak na początku dodałam post z makijażami tak później totalnie nie miałam kiedy usiąść do malowania poza codzienną wersją do pracy. Oczywiście postaram się to nadrobić, ale posty i tak nie będą tak często jak w poprzednich miesiącach.
Dziś pragnę Was zaprosić na make-up, który podpatrzyłam u cudownej, pięknej i oryginalnej Rose Shock, oczywiście dopasowując go do siebie!
Tutorial oczu:
Do makijażu użyłam:
Pędzle, których użyłam:
Kolaż z oryginałem. Ona jest GENIALNA!!! <3
Dziś pragnę Was zaprosić na make-up, który podpatrzyłam u cudownej, pięknej i oryginalnej Rose Shock, oczywiście dopasowując go do siebie!
Tutorial oczu:
- Nałożyłam bazę na całą powiekę górną. Następnie wklepałam palcem miedziany perłowy cień na środek powieki ruchomej.
- Za pomocą skośnego pędzla do cieni w załamaniu powieki zaaplikowałam brązowy matowy cień. Sięgnęłam potem po puchaty pędzel do rozcierania i rozblendowałam go ciągnąc ku górze.
- Przyciemniłam dodatkowo zewnętrzny kącik oraz załamanie ciemniejszym odcieniem brązu, do tego użyłam pędzelka typu pencil brush.
- W wewnętrzny kącik nałożyłam jasny, beżowy, matowy cień i połączyłam z poprzednimi.
- W połączeniu Duraline z czarnym matowym cieniem namalowałam kreskę tuż przy górnej linii rzęs wyciągając nieco w zewnętrznym kąciku. Resztką na pędzlu przejechałam na dolnej powiece też jak najbliżej linii rzęs.
- Dolną powiekę musnęłam tym samym ciemnym brązem oraz tym samym pędzlem, którego użyłam w pkt. 3.
Do makijażu użyłam:
- Podkład: mieszanka Pierre Rene Skin Balance (recenzja) nr 20 oraz Deni Carte nr 43
- Korektor pod oczy: Miss Sporty
- Puder: Pierre Rene Ryżowy Puder Sypki (recenzja)
- Bronzer: W7 Honolulu
- Rozświetlacz: Mary-Lou Manizer
- Baza: Hean
- Cienie: Paleta MUA Heaven&Earth, My Secret Matt 505, 506, Trio Deni Carte, Inglot, Hean 819
- Duraline Inglot
- Maskara: MaxFactor 2000 Calorie Dramatic Volume
- Pomadka, konturówka: Golden Rose Velvet Matte nr 17, Golden Rose 206
Pędzle, których użyłam:
- Do podkładu: Hakuro H50s
- Do korektora: GlamBrush O8
- Do pudru: Catrice
- Do bronzera: GlamBrush T8
- Do rozświetlacza: GlamBrush T5
- Pencil Brush: GlamBrush O7
- Ścięty do cieni: Deni Carte
- Do kreski: Zoeva 312
Kolaż z oryginałem. Ona jest GENIALNA!!! <3
Piszcie co sądzicie! :)
Trzymajcie się ciepło! :*
Ożesz Ty mroczna istoto! :D Faaaajnie jest, podoba się :D Włosy kolorowe teeeż :D
OdpowiedzUsuńJestę mroczna, mr... :D
UsuńDziękuję. :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż, bardzo Ci pasuję :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie roztarte cienie. piękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńZostaję na dłużej :)
Dziękuję bardzo. :*
Usuń