środa, 8 stycznia 2014

Laura zaszalała, czyli makijaż karnawałowy

Cześć!!
Tęskniliście?!?!

 Nareszcie zdecydowałam się tak na porządnie usiąść do malowania! Przygotowałam dla Was tutorial makijażu na okres karnawału. Nie przesadzałam jakoś zbytnio, obyło się bez piór, mazideł na pół twarzy i tym podobnych. Jedyny akcent to długie rzęsy i mieniąca się brokatem powieka! :)

 Do makijażu użyłam:
  • podkład Pharmaceris odcień 02
  • korektor Eveline Art Scenic
  • kółko korektorów Wibo
  • puder fixujący Glazel Visage
  • bronzer W7 Honolulu
  • róż Mahattan 39D
  • baza pod cienie Virtual
  • eyeliner Vipera czarny
  • matowy cień My Secret 512 (cielisty róż)
  • matowy cień My Secret 511 (żółty)
  • zielony cień perłowy z palety Sleek Me Myself & Eye
  • perłowy, sypki cień My Secret 7 (zielony)
  • perłowy cień Hean 827
  • perłowy czarny, sypki cień Glazel Visage
  • perłowy cień Bikor B103
  • fioletowy, matowy cień z palety Sleek Darks
  • maskara Lovely (żółte opakowanie)
  • puder Avon użyty do rozcierania
  • zielony brokat ze sklepu chińskiego
  • rzęsy też ze sklepu chińskiego
  • błyszczyk Glazel Visage

 Całość prezentuje się tak:


 A teraz przejdźmy do opisu konkretnych kroków!


KROK 1.
Zdążyłam nałożyć bazę od cienie oraz przypudrować powiekę. Gdy była ona już gotowa do malunków chwyciłam za eyeliner i namalowałam kreskę. Zanim zdążył wyschnąć sięgnęłam po cień Hean i nałożyłam go w miejscu kreski.









KROK 2.
Pacynką razem z wcześniej wymienionym cieniem zaczęłam rozcierać kreskę w łuk najeżdżając na załamanie powieki.












KROK 3.
Na dolną powiekę nałożyłam cień sypki z Glazel i kolory w zewnętrznym kąciku połączyłam.














KROK 4.
Nanosząc trochę fioletowego cienia z palety Sleek Darks na H77 roztarłam jeszcze bardziej cień z Hean.











KROK 5.
Palcem wklepałam zielony, perłowy cień z palety Sleeka. Zaraz po nim na płaski pędzel nałożyłam My Secret i połączyłam wszystkie kolory ze sobą. Granicę na załamaniu powieki roztarłam pudrowo-różowym cieniem My Secret.



(przepraszam za zamazane zdjęcie!)




KROK 6.
W wolne miejsce za pomocą ściętego pędzelka ze sklepu chińskiego na mokro (Duraline) nałożyłam złoty cień Bikor. On jest taki piękny!!!





(baj de łej to ten pędzelek chwilę później mi się rozleciał :D)








KROK 7.
Tutaj było kilka kroków na raz, ale, że robienie tego działo się dość szybko uwieczniłam to na jednym zdjęciu. Zatem, pomalowałam górne i dolne rzęsy maskarą Lovely, przykleiłam sztuczne z chińskiego sklepu, namalowałam jeszcze raz kreskę eyelinerem wzdłuż całej górnej linii rzęs oraz za pomocą Duraline wklepałam zielony brokat na ruchomą powiekę.
 A! 
No i w końcu wypełniłam brwi!! :D

(te rzęsy są tragiczne do przyklejania...)




Voila!
Efekt końcowy!














* * *

Dajcie znać co sądzicie! :)

* * *

Jutro czeka Was moja propozycja na studniówkę i... też tutorial! :)

* * *

Ej Vipy,
muszę zobaczyć Wasze mordeczki!!
<3

Trzymajcie się ciepło! :*

14 komentarzy: